Feliciano Vargas
Włochy to przyjacielski, wesoły, energiczny, choć dość niezręczny chłopak. Zdaje się mieć "lekką" obsesję na punkcie jedzenia, zwłaszcza makaronu, pizzy i sera. Lubi gotowanie, malowanie, śpiew i projektowanie ubrań, żywi też upodobanie do kontaktów skórnych (co stawiało niektóre kraje w dość niezręcznej sytuacji). Podobnie jak Grecja bardzo lubi koty. Ma skłonności do żywej gestykulacji podczas rozmowy, denerwującego nucenia i skakania to tu, to tam. W obliczu zagrożenia - tchórzliwy, natychmiast ucieka lub kapituluje. Spędza dużo czasu z Niemcami, często prosi go o pomoc czy pokazuje mu swoje prace (rzadko kiedy zgodne z oczekiwaniami Beilschmidta, dodajmy). Nie umie wiązać butów, więc prosi dość często o pomoc Ludwiga. Po dziadku odziedziczył wrodzone poczucie piękna i - co tu wiele mówić - naturę podrywacza.
źródło -> klik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za każdy komentarz. Prosimy również o rady dotyczace naszych opowiadań. Miłego dnia hetaliowicze! ~załoga bloga