Ivan Braginski
Młody człowiek, pozornie niewinny i nic nie wiedzący, a w rzeczywistości dziecinnie okrutny. Często kończąc zdania używa terminu da (oznaczającego tak po rosyjsku). Jako dziecko był nękany i prześladowany, jego małe oczy widziały wiele bitew i wojen. Przeniknęło to do jego psychiki przez co jest teraz taki brutalny. Jego największym marzeniem jest przeżycie jednego, spokojnego, ciepłego dnia w otoczeniu wielu kwiatów Słonecznika. Kiedy zaczyna myśleć o choć jednej ze swoich sióstr staje się smutny i przygnębiony. Mówi że jego szalik jest częścią ciała dlatego nigdy go nie zdejmuje, ale jeśli się go "przypadkiem" zdejmie trzeba uciekać ile sił w nogach.
źródło -> klik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za każdy komentarz. Prosimy również o rady dotyczace naszych opowiadań. Miłego dnia hetaliowicze! ~załoga bloga